Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/superksiazka.kalisz.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/superksiazka.kalisz.pl/paka.php on line 5
nie przyjechaliśmy razem. - Nachyliła się do Sylwii i ściszonym głosem

nie przyjechaliśmy razem. - Nachyliła się do Sylwii i ściszonym głosem

  • Justyn

nie przyjechaliśmy razem. - Nachyliła się do Sylwii i ściszonym głosem

25 May 2022 by Justyn

dodała: - Nie wiem, czy w tej sytuacji powinnyście go wpuszczać. Sylwia cofnęła się od progu. - Proszę, wejdźcie. Oboje. - Groosi! - zawołała Flic. - Powinnaś wezwać policję! - Nonsens! Powiedziałam, wejdź, Matthew. Imogen przez chwilę zawahała się przy schodach, po czym czmychnęła na górę. - Widzisz? - oburzyła się Flic. - Groosi, proszę, wezwij policję! - Niech to szlag! - Chloe spojrzała na niego z wyrzutem i ruszyła za siostrą. Matthew zwrócił się do Sylwii. - Chciałbym zamienić z tobą słówko. 290 - To nie jest dobry pomysł - zaprotestowała Zuzanna. - Nikt tu nie chce z tobą rozmawiać - poparła ją Flic. - Dość tego, Flic! - Sylwia zamknęła frontowe drzwi. - Matthew, lepiej by było, gdybyś najpierw zatelefonował. - Jeśli mi wiadomo, to nadal jest mój dom - odparł chłodno. - Sama ciągle mi o tym przypominasz, więc nie muszę prosić o pozwolenie, by tu przyjść. - Masz absolutną rację. Przepraszam. - Jeśli zamierzasz z nim rozmawiać, Groosi - odezwała się Flic - to w mojej obecności. Chcę posłuchać tych kłamstw, których ci naopowiada. - Słuchajcie, postarajcie się zachować spokój - wtrąciła Zuzanna. Sylwia wbiła w nią oczy z nieukrywaną irytacją. - To, co powiedziałam przed chwilą do Matthew, w rzeczywistości dotyczy ciebie, Zuzanno. Wolałabym, żebyś zatelefonowała, zanim tu wtargniesz. - Dzwoniłam. - Terapeutka nie wyglądała na urażoną. - Nikt nie odbierał, sekretarka też się nie włączyła. Trochę mnie to zaniepokoiło. - Niepotrzebnie. - Wyglądasz na bardzo zmęczoną. Skoro już tu jestem, może się położysz, a ja się zajmę obiadem? - Nie muszę ani nie chcę się kłaść. - Agresja, którą naładowana była atmosfera, dotarła już do Sylwii. - Rozumiem, że pewnie nie umiesz inaczej, skoro całe życie rządziłaś ludźmi, ale naprawdę wolałabym, żebyś przestała organizować nam dom. - Czemu oboje po prostu sobie nie pójdziecie? - odezwała się Flic. - A czemu ty nie nauczysz się dobrych manier? - zareplikował Matthew. - Groosi, proszę! Niech ten bydlak już idzie! - Milcz, Flic. - Sylwia zdjęła płaszcz i wcisnęła go wnuczce. - Może jestem przemęczona i mam wszystkiego dosyć, ale jestem też niestety jedyną dorosłą osobą, która rządzi w tym domu, i w tej chwili proszę was wszystkich o jedno: żebyście byli cicho i słuchali. Wszyscy posłusznie zamilkli. - Imogen i Chloe! - Sylwia podniosła głos tak, aby słyszano ją na górze. - Natychmiast zdejmijcie mokre ubrania. Zuzanno - dodała ciszej - jeśli koniecznie chcesz zostać, to bądź łaskawa zaczekać na mnie w salonie. - Wolałabym raczej...

Posted in: Bez kategorii Tagged: francuski na paznokciach, biały lew, na którym palcu nosi się pierścionek zaręczynowy,

Najczęściej czytane:

- Nie jestem uzależniony.

- Zrozumiałeś, co powiedziałam przed chwilą? - Tak. Poradzę sobie z tym. - Przysięgnij. ... [Read more...]

- Przy okazji podbił ci oko?

Teraz z kolei Ash dotknął niezagojonego do końca rozcięcia pod okiem. - W pewnym sensie. Kiedy mnie zrzucił, musiałem ... [Read more...]

tego do-kopią. Możemy śmiało ich poinformować, że

od lat nie tknąłeś alkoholu. - To byłoby kłamstwo. - Nie przeszkadza mi to. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 superksiazka.kalisz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste