jaka sukienke na wesele
Dane zapukał delikatnie. - Zabieram na dół dziennik, żeby go przeczytać, dobrze? - Tak, oczywiście. - Jak się czujesz? - zapytał. - W porządku. Teraz przynajmniej wiemy. - Przynajmniej wiemy - powtórzył po chwili milczenia. Odszedł. Kelsey leżała w wannie, aż wystygła woda. Wtedy wyszła, znalazła w torbie czystą bieliznę i nałożyła ją, na to koszulkę Dane'a, która sięgała jej do połowy uda i z powodzeniem mogła zastąpić koszulę nocną. Położyła się. Chciała zasnąć, lecz uporczywie powracający obraz twarzy przyjaciółki nie pozwalał na to. 348 Usiadła. Dane zabrał dziennik, zostawił jednak wszystkie inne papiery. Może coś przegapiła. Znów zaczęła przeglądać kartki i świstki. Doszła do rysunku, który Sheila zrobiła już jako dorosła osoba. Potem do narysowanego w dzieciństwie. Rysunki były oczywiście marne. Sheila nigdy się tym nie interesowała, zawsze zdradzała niecierpliwość, gdy Kelsey chciała się zatrzymać, żeby coś naszkicować. Porównywała rysunki. Kobieca postać musiała być Sheilą. Świadczył o tym choćby mały pieprzyk na lewym policzku, zaznaczony na obydwu szkicach. Mężczyzna nie wydawał się jednak tą samą osobą. Na drugim rysunku był wyższy i potężniejszy. Nie gruby, a właśnie potężniejszy. Nachyliła się, żeby lepiej się przyjrzeć, i ten ruch sprawił, że trzymane na kolanach papiery rozsypały się, spadając na podłogę. Wstała, a potem uklękła na podłodze, część kartek wpadła bowiem pod łóżko. Gdy je zbierała, natrafiła na deskę, która się poruszyła. Najpierw pomyślała, że podłogę trzeba naprawić, potem nacisnęła deskę i stwierdziła, że można ją wyjąć. Schowek. Dane przechowuje tu... Nie jej interes. Poczuła się dziwnie. Jakby stanęła wobec możliwości otwarcia puszki Pandory. Nie zdołała się powstrzymać. Podniosła deskę i zamarła. Patrzyła na twarz Sheili, martwą twarz. To, co stawało jej przed oczami, gdy próbowała zasnąć, przybrało formę kolorowego zdjęcia zrobionego polaroidem. 349 Pierwsze, na co natrafiła w schowku, to fotografia Sheili. Zrobiona chwilę po jej śmierci. Sheila miała otwarte oczy. Sine wargi i twarz. Leżała na plaży. Plaży Dane'a. W rogu fotografii zmieścił się kawałek przystani.