Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/superksiazka.kalisz.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/superksiazka.kalisz.pl/paka.php on line 5
- Aha, zdążyłem akurat na czas, żeby wziąć

- Aha, zdążyłem akurat na czas, żeby wziąć

  • Justyn

- Aha, zdążyłem akurat na czas, żeby wziąć

09 August 2022 by Justyn

udział w sprzątaniu. - Skrzywił się. - Słyszałem, że stary Latham złożył tu wizytę i przyniósł trochę żarcia. Może myślał, że jest zaproszony, i uznał, że nie może wpaść z pustymi rękoma. Cześć, piękna 135 - rzucił na powitanie, podchodząc do Kelsey i całując ją w policzek. - Kiedy przyjechałem, trochę tu śmierdziało - kontynuował opowieść. - Dziwne. Latham tak po prostu podszedł i wywalił zgniłe ryby? - Myślał, że to Dane wyrzucił je przed jego drzwiami - wyjaśniła Kelsey. - Dlaczego akurat Dane? - Wczoraj wieczorem byłam u Lathama zapytać, czy widział Sheilę. Dane tam za mną pojechał, za namową Cindy. - No tak, najwidoczniej ma nierówno pod sufitem - podsumował Jorge. - Słyszałem, że facet nie łowi już tyle, co kiedyś. Może nabawił się kompleksów i od tego mu odbiło? - Umyłeś ręce? - zapytała groźnie Cindy. - Tak, umyliśmy, specjalnym mydłem antybakteryjnym, nie stanowimy zagrożenia - uspokoił ją Dane, wchodząc do kuchni. - Przysięgam. - Rzeczywiście, wyszorował nas wszystkich - potwierdził Nate, który wyłonił się właśnie zza Dane'a. - No dobrze. Bóg jeden wie, co może się czaić na takiej odrażającej padlinie - zauważyła z grymasem Cindy. Nate wziął sobie piwo. - Zmarnowaliśmy tyle dobrych ryb - rzucił pod jej adresem. - Ten człowiek to wariat - dorzuciła jeszcze Cindy. - A więc, Jorge, jak ci idzie z tymi czarterami? Nadeszło przecież lato. - Dobrze - poinformował Jorge, siadając na barowym stołku. Dostał piwo od Cindy i talerz od 136 Larry'ego. - Dzięki - dodał pod adresem tego ostatniego. - Wśród biznesmenów z Miami wizyty tutaj podczas weekendów zrobiły się modne. No i zaczął się sezon na homary. Sheila nie odezwała się do Lathama, prawda? Do was też nie? - Nie, żadnego znaku życia - potwierdził Larry. Jorge spojrzał z uśmiechem na Kelsey. - Ona się zjawi, nie martw się. - Tak, pewnie - odpowiedziała Kelsey. Zorientowała się, że Dane na nią patrzy. - Zjawi się, prawda, Dane? - Och, tak, jestem przekonany. W końcu się zjawi, prędzej czy później. Kelsey nie podobał się ton, jakim to powiedział. Ani lekceważący, ani pocieszający. W głosie Dane'a brzmiała posępna pewność. On coś wiedział.

Posted in: Bez kategorii Tagged: zimny blond, kamil bednarek ile ma lat, obcięcia długie włosy,

Najczęściej czytane:

102 - Zielona karta...? - spróbowała. Mogła uruchomić znajomości, pociągnąć za kilka sznurków. ... [Read more...]

Zdziwiłby się, gdyby Lola nie miała przynajmniej kilkorga

dzieci. Dorosłych, na pewno - ale możliwe, że jedno lub więcej z nich mieszkało jeszcze z matką, kiedy ta zajmowała się porwanymi dziećmi przynoszonymi przez Lorenzo i Pavona. Dzieciaki są ... [Read more...]

Jakiś samochód wtoczył się na podjazd; pani Edge podniosła się

z miejsca, by zerknąć przez kuchenne okno, kto przyjechał. - To Julia - chrząknęła skonsternowana. - O co chodzi? Przecież mówiłam jej, że ty tu będziesz. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 superksiazka.kalisz.pl

WordPress Theme by ThemeTaste